» Zaległy mecz. Brighton - Tottenham.
-
Pora na zwycięstwo. Fuhlam - Tottenham.
-
Liga Europy - 1/8 finału. Tottenham - AZ Alkmaar
-
Nie jesteśmy faworytem. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości

Po słabym występie przeciwko Manchesterowi United pora na teoretycznie łatwiejszego przeciwnika. W zaległym meczu 16 kolejki Koguty zmierzą się na wyjeździe z Brighton. The Seagulls po dobrym początku sezonu (5 miejsce po 9 kolejkach) popadło w głęboki kryzys. Przegrali 5 ostatnich ligowych meczów strzelając w nich zaledwie jedną bramkę. Zebrane wcześniej punkty powinny im zapewnić spokojne utrzymanie ale jeszcze kilka przegranych i niewykluczone, że Graham Potter będzie musiał sobie szukać nowej pracy.
W meczu z Tottenhamem na pewno nie wystąpi Adam Lallana. Anglik nabawił się ostatnio kontuzji uda, przez którą musiał opuścić boisko w meczu z Liverpoolem po zaledwie siedmiu minutach od pojawienia się na nim. Niepewny jest także stan zdrowia Adama Webstera, który pauzował w czterech ostatnich spotkaniach. Trener Conte będzie musiał poradzić sobie bez kontuzjowanych Sessegnona, Skippa i Tangangi. Wszyscy trzej Anglicy zmagają się z urazami, które wykluczają ich z rywalizacji.
Transmisja: Canal+ Sport 2
Start: 20:30
Sędzia: Robert Jones
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze







Co musi się stać, żeby Son usiadł na ławce? Jest przemęczony i bez formy. To po co nam Lucas i Bergwijn w składzie. Conte sam najpierw narzeka , że mamy za mały skład a później gra 13 zawodnikami na okrągło. Jak tak dalej pójdzie to Son skończy któryś mecz z kontuzją.
Levy juz pewnie szuka jakiegoś pseudo trenera, którym może rządzić, bo z Conte w lato już mydlenie oczu i obiecanki nie wystarczą. Jak nie dostanie wolnej ręki w przebudowie składu to odejdzie choćby dzień przed sezonem. Chciałbym w to wierzyć, że Daniel zmieni podejście ale jakoś juz nie potrafię. Sezon też już oglądam na chłodno. Byle w każdym meczu dawali z siebie wszystko i robili postępy w grze. Miejsce w tabeli juz mnie nie interesuje.