» Pochettino: to nie Wembley jest problemem

dodał: outsidethebox dnia: 2017-08-28 12:24:22 komentarzy: 0

Mauricio Pochettino w wywiadzie po zremisowanym spotkaniu z Burnley powiedział, że problem Tottenhamu leży bardziej w psychice, niż w samej grze.

Tottenham po porażce z Chelsea i remisie z Burnley wygrał zaledwie dwa razy na ostatnich 12 spotkań na Wembley, które ze względu na budowę nowego stadionu, jest tymczasowym obiektem Spurs.

Z pewnością zwycięstwa domowe są tylko kwestią czasu, lecz Pochettino podkreśla, że problemem jego zawodników nie jest zamiana otoczenia.

- Zgadzam się, że nie możemy rozgrywać takich spotkań jak to, jeśli chcemy walczyć o tytuł. Musimy ciężko trenować i być silniejsi, ponieważ musimy przezwyciężyć problem, który leży w naszej psychice.

- Wciąż za wcześnie by analizować nasze spotkania i wróżyć co się wydarzy w przeszłości. W zeszłym sezonie po trzech lub czterech kolejkach nikt by nie powiedział, że Chelsea zostanie mistrzem.

- Z tego powodu w piłce nożnej trzeba ciężko trenować i próbować rozwiązywać pojawiąjące się problemy. To oczywiste, że musimy popracować nad naszymi głowami, wzmocnić się psychicznie i stać się silniejszymi.

- [Wyniki] nie mają niczego wspólnego z Wembley. To nie Wembley jest problemem. W tym sporcie, jeśli nie jesteś skoncentrowany i skupiony, gdy być może jesteś trochę zmęczony, i nie dajesz z siebie stu procent, to dajesz rywalowi okazję do strzelenia bramki, lub nawet ją tracisz.

- Właśnie to się wydarzyło dzisiaj i w meczu przeciwko Chelsea. To było kluczowe i nie tyle co frustrujące, a rozczarowujące. Źle się z tym czuję, tak samo, jak piłkarze i kibice. To jest właśnie piłka nożna.

- W ostatnim sezonie wszystko nam szło dobrze i byliśmy szczęśliwi. Teraz musimy złapać rytm i utrzymać pozytywne nastawienie. Nie możemy pozwolić, bo pojawiła się jakaś wątpliwość.

Jedną z przyczyn straty punktów z Burnley była nieskuteczność Harry’ego Kane’a, strzelcy 35 bramek we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie.

Kolejny raz Anglik nie zdołał umieścić piłki w siatce przez cały sierpień, lecz Pochettino wcale się tym nie przejmuje.

- Przykro mi, że zakończył mecz bez bramki, ponieważ miał okazje strzeleckie. Napastnik zawsze potrzebuje nieco szczęścia, ale jestem pewien, że nim się obejrzymy, to Harry zacznie zdobywać gole. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Sonda serwisowa

Najlepszy transfer sezonu 2023/2024








pokaż wyniki
Zawodnik meczu
Statystyki serwisu

Najnowszy użytkownik: Dunttrkjkij
Strona istnieje od: 4079 dni
Użytkowników online: 0
Gości online: 39
Newsów: 6334
Lista online: