» Mecz z liderem. Tottenham - Arsenal.
-
Liga Europy - 2 kolejka. Ferencvaros - Tottenham.
-
Zdobyć Old Trafford. Manchester United - Tottenham.
-
Zaczynamy europejskie granie. Tottenham - Karabach.
- zobacz więcej wiadomości
Spotkanie Kogutów z Kanonierami jest uznawane za hit 20. kolejki angielskiej ekstraklasy. Dodatkowej temperatury derbom północnego Londynu dodaje fakt, że Arsenal od dłuższego czasu pozostaje na pozycji lidera tabeli. Będą to 193 derby północnego Londynu w historii. W ostatnich latach w meczach pomiędzy obydwoma drużynami prawie zawsze wygrywał gospodarz. Czy tak też będzie tym razem? Bukmacherzy w roli faworyta typują Arsenal, który po kilku zwycięstwach z rzędu w końcu stracił punkty (0:0 z Newcastle). Tottenham jednak będzie chciał się odkuć za wyjazdową porażkę 3:1 w pierwszej części sezonu. Miejmy nadzieję, że drużyna Antonio Conte zaprezentuje przynajmniej taką samą skuteczność jak w ostatnim meczu ligowym, gdzie rozbili na wyjeździe Crystal Palace 4:0.
Wśród gospodarzy najprawdopodobniej zabraknie Richarlisona, Dejana Kulusevskiego, Rodrigo Bentancura oraz Lucasa Moury, którzy cały czas dochodzą do pełnej sprawności. Pierwsza trójka bierze jednak udział w treningach więc możliwe, że Antonio Conte zaryzykuje i włączy któregoś z zawodników do meczowego składu. Mikel Arteta z kolei nie będzie mógł liczyć na Gabriela Jesusa i Reissa Nelsona.
Transmisja: Canal+ Sport
Start: 17:30
Sędzia: Craig Pawson
Our team to face Arsenal!
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) January 15, 2023
COYS
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Najgorsze jest to ze nie mamy żadnych alternatyw. Pierr był najgorszy na boisku do 50 min. Raczej go nie było musimy z niego zrezygnować jak chcemy coś osiągnąć. W tym ustawieniu musimy mieć wirtuozów w środku a on jest jednowymiarowy. No może oprócz Hugo on już przechodzi sam siebie
Mecz jak każdy. Ta powtarzalność mizerii w pierwszej połowie i prób gaszenia pożarów w drugiej jest wręcz nieprawdopodobna, nigdy nie byliśmy tacy stabilni, odkąd kibicuję.
Najbardziej w tym wszystkim to mi Kane'a szkoda. Najlepsze lata kariery marnuje licząc na cud, tak jak i my wszyscy. Tyle, że nas to nie dotyka bezpośrednio jako ludzi, a jego i owszem.
To do następnego wpie..olu panowie A ten już za 4 dni
Czekajcie, jeszcze Eric nic nie odiebał
Nie zdziwię się jak w pierwszych 10 minutach 2 połowy wstawią nam trzecią i będzie po herbacie
Nie zdziwię się jak w pierwszych 10 minutach 2 połowy wstawią nam trzecią i będzie po herbacie ">odpowiedz
Jesteśmy słabi, nie ma się co oszukiwać.
Pozwolę sobie przywołać mój wpis sprzed 2 tygodni.
Ja jednak uważam że najwiekszym problemem jest sam Conte, a nie zawodnicy jakich posiadamy, czy kontuzje (chociaz te nie pomagaja).
Gramy beznadziejna pilke i to nie wazne z kim i jakim skladem - czy optymalnym czy latanym po kontuzjach. W meczach w ktorych jestesmy faworytem, z nizej notowanymi druzynami oddajemy im pilke i czekamy na rozwoj sytuacji nadrabiajac to co zawalimy w pierwszej polowie.
Popatrzmy na pilkarzy ktorych mamy vs na przyklad Arsenal (ktory gra duzo ladniej obecnie i efektywniej, natomiast rownie dobrze mozmey sie tu porownac do Necastle czy Brigtonu, ktore oglada sie duzo ciekawiej niz Spurs - nie oszukujmy sie nas zle oglada poprostu zle i ogladanie naszych meczy to troche udreka),
no wiec wracajac do porownania na poszczegolnych pozycjach - patrzac z perspektywny poczatku sezonu (sierpnia):
Aaron Ramsdale = Lloris
Ben White = Romero
William Saliba = Dier
Gabriel = Davies
Zinchenko = Perisic
Odegaard = Bentancur
Thomas Partey = Hojbjerg
Granit Xhaka = Emerson/Doherty
Saka = Kulusevski
Gabriel Jesus = Kane
Martinelli = Son
pomijajac fakt ze gramy troche innym ustawieniem - kogo przed sezonem byscie wzieli z Arsenalu za jakiegos naszego zawodnika? Moze 1 lub 2 zawodnikow, z Newcastle lub Brightonu jeszcze mniej - a Ci graja lepiej niz my (Brighton na pewno ladniej)
Do tego dochodzi fakt ze w wiekszosci zespolow w lidze od poczatku seoznu mamy jakies objawienie lub wyrozniajacego sie mlodziezowca - a u nas? Ja nikogo nie widze.
Dla mnie to jest ewidetnie wina trenera - ze z tego co ma ulepil bronioce sie goowno a nie druzyne ktora chce sie ogladac, to jego wina ze nie daje szansy mlodym (na Gila byl w sumie skazany ostatnio i ten sie nie obronil swoim wystepem niestety).
Ja nie mam nadzieji ze z Conte bedzie lepiej, nawet (w co nie wierze) Levy sypnie groszem i kupi cos pod Conte zeby ten zostal.
Widze 2 opcje:
- Levy nie kupi tego kogo chcialby Conte i ten odchodzi z koncem sezonu
- jak wyzej ale Conte zostanie wywalony za slabe wyniki przed koncem sezonu
No chyba ze cud sie wydarzy i Levy jakos namowi na kontynuacje pracy conte ale osobiscie wolalbym ogladac mecze spurs gdzie atakujemy i kreujemy, nawet kosztem zdobyczy punktowych (chociaz wolalbym nie ) niz dalej te meki co tydzien.
Jak po stracie piłki w okolicach 16 Ars będziemy tak "resowac" to będzie szła kontra za kontrą
Dobrze by było ich ograć, tak po złości