» Liga Mistrzów - 1 kolejka. Tottenham - Villarreal.
-
Wracamy po przerwie. West Ham - Tottenham.
-
3. kolejka Premier League. Tottenham - Bournemouth.
-
Poważny test. Manchester City - Tottenham.
- zobacz więcej wiadomości

Na początek swoje przygody z Ligą Mistrzów Tottenham podejmie na swoich boisku Villarreal. Teoretycznie faworytem tego meczu są Koguty ale mecz może być bardziej wyrównany niż na to wskazują bukmacherzy.
Ostatnie wyniki obu zespołów w swoich ligach są dość podobne, ale to zespół gospodarzy radzi sobie nieco lepiej. W miniony weekend Tottenham pokonał w meczu wyjazdowym zespół West Hamu United aż 3:0. Wcześniej jednak uległ Bournemouth przed własną publicznością. Jeśli chodzi z kolei o piłkarzy z Hiszpanii, to Villarreal w weekend mierzył się Atletico Madryt, a więc także innym uczestnikiem Ligi Mistrzów w tym sezonie. Spotkanie zakończyło się jednak dla wtorkowych gości porażką 0:2. Tydzień wcześniej z kolei zremisowali oni 1:1 z Celtą Vigo. Do tej pory na swoim koncie w rozgrywkach La Liga zgromadzili siedem punktów, a to pozwala im zajmować 6. lokatę w tabeli.
Oba te zespoły w ostatnich latach nie miały okazji mierzyć się ze sobą. Ostatni i jedyny dotąd mecz pomiędzy nimi miał miejsce w 2010 roku. Wówczas w towarzyskiej potyczce było 4:1 dla ekipy z Hiszpanii, choć gospodarzem meczu była ekipa Tottenhamu.
Sytuacja kadrowa:
Tottenham: Kontuzjowani są Radu Dragusin, Dejan Kulusevski, James Maddison, Dominic Solanke, Kota Takai oraz Yves Bissouma. Nie może też grać nie zgłoszony do gry Mathys Tel.
Villarreal: Kontuzjowani są Pau Cabanes, Logan Costa, Willy Kambwala oraz Gerard Moreno.
Transmisja: Canal+ 360
Start: 21:00
Sędzia: Rade Obrenovic (Słowenia)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
>> nnaderowy napisał:
>> Dobra majstry, ja wiem że mecz paździerz, a na głębsze wnioski to trzeba poczekać trochę dłużej, ale w całym zeszłym sezonie Premier League, 6 razy zachowaliśmy czyste konto. W tym sezonie na 5 oficjalnych spotkań wszystkich rozgrywek, 4 razy zachowaliśmy czyste konto, a tak generalnie, to straciliśmy 1 bramkę. Także nie wiem skąd opinie, że w tym sezonie wyglądamy tak samo, jak w poprzednim, bo wyglądamy zupełnie inaczej. Może nie ma fajerwerków, ale są wyniki, chyba że ktoś gardzi 12/15 punktów w PL i LM.
Szału dziś nie było, ale dowieźli. Powinni dostać jeszcze karny na uspokojenie meczu pod koniec pierwszej połowy i ten bezbarwny Villareal już w ogóle by się położył. Nie dostali, a dowieźli. Są trzy punkty, są wyniki, jest względne zdrowie, jest sensowna ławka. Sezon zweryfikuje, ale wygląda to w tej chwili na naprawdę solidny projekt, taki aż wręcz nieTottenhamowy. Niech pracują, niech wyciskają ile się da z tego sezonu, a może z nowym prezesem w końcu będziemy w stanie zrobić rzetelny krok naprzód.
_______________________________
Pełna prawda, za kangura Villareal by nam przynajmniej 3 sztuki zapakował
Dobra majstry, ja wiem że mecz paździerz, a na głębsze wnioski to trzeba poczekać trochę dłużej, ale w całym zeszłym sezonie Premier League, 6 razy zachowaliśmy czyste konto. W tym sezonie na 5 oficjalnych spotkań wszystkich rozgrywek, 4 razy zachowaliśmy czyste konto, a tak generalnie, to straciliśmy 1 bramkę. Także nie wiem skąd opinie, że w tym sezonie wyglądamy tak samo, jak w poprzednim, bo wyglądamy zupełnie inaczej. Może nie ma fajerwerków, ale są wyniki, chyba że ktoś gardzi 12/15 punktów w PL i LM.
Szału dziś nie było, ale dowieźli. Powinni dostać jeszcze karny na uspokojenie meczu pod koniec pierwszej połowy i ten bezbarwny Villareal już w ogóle by się położył. Nie dostali, a dowieźli. Są trzy punkty, są wyniki, jest względne zdrowie, jest sensowna ławka. Sezon zweryfikuje, ale wygląda to w tej chwili na naprawdę solidny projekt, taki aż wręcz nieTottenhamowy. Niech pracują, niech wyciskają ile się da z tego sezonu, a może z nowym prezesem w końcu będziemy w stanie zrobić rzetelny krok naprzód.



>> Lolo napisał:
>> Weźcie sobie zobaczcie jakiego karnego Realowi dali: https://streamff.com/v/c7ece5c2
_______________________________
Kurva xD.
No tak, ale to jest jebanny Real, im wszystko wolno i cuda im gwiżdże

>> mefisto52 napisał:
>> Jak Wy twierdzicie, że nic się od Ange nie zmieniło
_______________________________
Pełna zgoda mefisto tylko, że ta nierówna gra (dno dziś i z wisienkami) nie pozwala wyciągać na razie żadnych wniosków. Chciałbym bardzo żeby Frank scementował ten mocny skład, bo to jest mocny skład


>> Lolo napisał:
>> Weźcie sobie zobaczcie jakiego karnego Realowi dali: https://streamff.com/v/c7ece5c2
_______________________________
Szkoda Marsylii
Jak Wy twierdzicie, że nic się od Ange nie zmieniło to ja nie mam pytań. Przy Ange każdy ogórek ładował nam kilka goli, teraz straciliśmy 1 na ostatnie 5 meczy. Rotuje składem, robi zmiany w trakcie spotkań. Z rzutów różnych przez cały zeszły sezon nie robiliśmy nic a teraz różne mogą śmiało być naszą bronią w trudnych meczach. Jest szczelniejsza defensywa ale próbujemy cały czas atakować. W ofensywie mamy masę piłkarzy do wyboru, których Frank dopiero poznaje. Dzisiaj zaczęliśmy z Simonsem 2 mecz u nas i z Kudusem 5 mecz u nas oraz drewnianym Richarlisonem na szpicy. Ja nie wiem czego niektórzy od razu oczekują ? Tiki taki i minimum 3 goli na mecz ? To jest początek sezonu dopiero i 6 mecz trenera u nas. Mamy 3 miejsce w lidze i 3 pkt w lidze mistrzów. Co miał zrobić więcej przez ten czas dostając ten burdel po kangurze ? Dajmy mu czas i oceńmy cokolwiek chociaz w połowie sezonu.

Jak graliśmy tak graliśmy, ale tak beznadziejnego zespołu jak Villarreal to już się dawno w tych rozgrywkach nie widziało. Zero zaangażowania, woli walki, jakiejkolwiek ambicji i pomysłu .Jakim cudem oni się tu dostali? A co do nas, to jedynym pozytywem jest dyscyplina taktyczna i defensywa, bo na niewiele pozwalamy rywalom i znowu zachowujemy czyste konto, ale z taką grą i tak daleko nie zajdziemy, i następnego meczu z Bodo Glimt zapewne też nie wygramy.
>> Lolo napisał:
>> Weźcie sobie zobaczcie jakiego karnego Realowi dali:
https://old.reddit.com/r/soccer/comments/1nit7av/real_madrid_2_1_marseille_k_mbapp%C3%A9_81/
_______________________________
To u nas powinny być dwa karne, hehe
3pk są, zgadam też. Marne widowisko, może w następnym meczu będą jakieś emocje.

Weźcie sobie zobaczcie jakiego karnego Realowi dali: https://streamff.com/v/c7ece5c2








>> McFlay napisał:
>> >> Lolo napisał:
>> >> KRIS napisał:
>> Komentatorzy podnieta jaka to wspaniała atmosfera na stadionie a tymczasem długimi momentami cisza jak w filharmonii xD
_______________________________
Szkoda, że nie da się tych cymbałów wyłączyć. Na C+ 3 ścieżki dźwiękowe i na każdej te dwa ciule.
_______________________________
Rudzkiego nie da sie słuchać
_______________________________
Rosłonia akurat lubię, reszta na czele z Twarowskim i Rudzkim out




>> Lolo napisał:
>> >> KRIS napisał:
>> Komentatorzy podnieta jaka to wspaniała atmosfera na stadionie a tymczasem długimi momentami cisza jak w filharmonii xD
_______________________________
Szkoda, że nie da się tych cymbałów wyłączyć. Na C+ 3 ścieżki dźwiękowe i na każdej te dwa ciule.
_______________________________
Rudzkiego nie da sie słuchać
>> KRIS napisał:
>> Niech mi ktoś kurva wytłumaczy za jaką rękę w polu karnym gwiżdże sie rzut karny
_______________________________
Kiedyś były klarowne przepisy, ręką poszerzająca obwód ciała i karny. Teraz mi się wydaje że trochę bez sensu to komplikują



>> KRIS napisał:
>> Micky gola uratował
_______________________________
Odrobił to co spoerdolil 10 sekund wcześniej s*******ił powodując kontrę przez niechlujne podanie.
A ogólnie to narazie średniawka

>> KRIS napisał:
>> Komentatorzy podnieta jaka to wspaniała atmosfera na stadionie a tymczasem długimi momentami cisza jak w filharmonii xD
_______________________________
Szkoda, że nie da się tych cymbałów wyłączyć. Na C+ 3 ścieżki dźwiękowe i na każdej te dwa ciule.





>> Johnny English napisał:
>> Cześć wszystkim. Na tej stronie jestem nowy, chociaż kibicuję naszemu wspaniałemu klubowi mniej więcej od 2017 r. Raczej rzadko udzielam się na tego typu serwisach, ale po ostatnich, wręcz historycznych wydarzeniach w tym klubie, w końcu nie wytrzymałem. Tym bardziej, że aktywność tu ostatnio wzrosła. Do samej piłki mam bardzo luźne podejście i przede wszystkim dobrze się przy niej bawię, a z porażek się tylko śmieję - Tottenham mnie już wielokrotnie uczył tej odporności, a mój nick jest chyba adekwatny do regularnych wyczynów tego klubu. Teraz zaczyna się jednak w pewnym sensie nowa era. Po cichu liczę więc na niezapomniane chwile i wspomnienia, jak kampania LM w 2019, czy ostatnio Liga Europy pomimo 17. miejsca w lidze, bo właśnie za takie niespodziewane momenty kochamy ten sport i ten klub najbardziej. Często pojedyncze szalone mecze (albo szalony sezon) potrafią dać więcej radości, niż regularnie zdobywane trofea...
_______________________________
Cześć Johnny. Ta strona to taki nasz klub AA dla zdepresjowanych kibiców Tottenhamu. Każdy może się wyżalić i powiedzieć co mu na sercu leży. Niestety jeszcze chyba nikomu nie pomogliśmy z wyjść z nałogu
No co Pan Panie Komoras, my lecimy po zwycięstwo w LM a jie jakąś tam gówniana obrona LE
Nastroje zawsze luźne. Mam nadzieje obejrzeć dobry mecz bo w końcu mam czas.


Młodzież U19 już nadała oczekiwany kierunek na wieczorne emocje 5:3 i pierwsza wygrana stała się faktem. Mocno Koguty ; COYS
Cześć wszystkim. Na tej stronie jestem nowy, chociaż kibicuję naszemu wspaniałemu klubowi mniej więcej od 2017 r. Raczej rzadko udzielam się na tego typu serwisach, ale po ostatnich, wręcz historycznych wydarzeniach w tym klubie, w końcu nie wytrzymałem. Tym bardziej, że aktywność tu ostatnio wzrosła. Do samej piłki mam bardzo luźne podejście i przede wszystkim dobrze się przy niej bawię, a z porażek się tylko śmieję - Tottenham mnie już wielokrotnie uczył tej odporności, a mój nick jest chyba adekwatny do regularnych wyczynów tego klubu. Teraz zaczyna się jednak w pewnym sensie nowa era. Po cichu liczę więc na niezapomniane chwile i wspomnienia, jak kampania LM w 2019, czy ostatnio Liga Europy pomimo 17. miejsca w lidze, bo właśnie za takie niespodziewane momenty kochamy ten sport i ten klub najbardziej. Często pojedyncze szalone mecze (albo szalony sezon) potrafią dać więcej radości, niż regularnie zdobywane trofea...