» Alderweireld pozwala ojcu i agentowi zająć się jego kontraktem
-
Liga Mistrzów: Pochettino wraca do korzeni
-
Lloris: Priorytetem jest zachowanie miejsca w pierwszej czwórce
-
Hodgson: Alli może być jednym z najlepszych w Europie
- zobacz więcej wiadomości
Toby Alderweireld zaznacza, że jest skupiony na piłce i zostawia sprawę kontraktu w rękach swojego ojca i agenta.
Belg uważany jest za jednego z najlepszych obrońców w Premier League, a w ostatnich dwóch sezonach jego współpraca z Janem Vertonghenem układa się doskonale. Jednakże, zawodnik był tematem spekulacji transferowych pod koniec lata i na początku września agent Alderweirelda chciał, aby Tottenham albo nagrodził piłkarza lepszym kontraktem, albo pozwolił mu zmienić klub.
- Staram się być skupionym na boisku, pomóc drużynie i dać jakość w grze. To jest ważne, a reszta przyjdzie sama – powiedział Alderweireld w rozmowie z talkSPORT.
- Mój ojciec i agent zajmują się tymi rzeczami. Ja jestem tutaj, aby grać w piłkę, wygrywać z Tottenhamem i dać z siebie wszystko, co najlepsze. Robiłem to od początku i będę to kontynuował.
Początek sezonu dla Spurs był udany, a dodatkowo zespół wygrał na Wembley w Lidze Mistrzów. Kluczem sukcesu jest forma Harry’ego Kane’a, ale Alderweireld utrzymuje, że Tottenham to coś więcej, niż tylko angielski napastnik.
- Jest naszym napastnikiem, ale myślę, że mamy innych zawodników, którzy dostarczają odpowiednio dużo jakości – wyjaśnił obrońca.
- Na przykład mamy Sona, potem Eriksena i Alliego. Wielu piłkarzy może zrobić róznicę.
- Oczywiście bardzo się cieszymy, że Harry strzela i świetnie sobie radzi, ale napastnik nie jest naszą jedyną zaletą – to także jest ważne.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze