» Tripper: Spytałem Chrisa, czy mogę uderzyć
-
Liga Mistrzów - 1 kolejka. Tottenham - Villarreal.
-
Wracamy po przerwie. West Ham - Tottenham.
-
3. kolejka Premier League. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości

Zrobił to w półfinale Mistrzostw Świata - ale czy Kieran Trippier mógł dokonać tego ponownie, gdy potrzebowaliśmy gola w meczu z Fulham na Wembley? Oczywiście, że tak!
Ostatni taki popis "Tripsa" widzieliśmy w meczu Anglii przeciwko Chorwacji w Moskwie. Wówczas obrońca Spurs idealnie przymierzył z rzutu wolnego zaledwie po pięciu minutach gry. Pomimo pięknego gola, ostatecznie to Chorwaci cieszyli się po ostatnim gwizdku sędziego i awansowali do finału.
W sobotę, w swoim pierwszym występie tego sezonu, Kieran ustawił piłkę i stanął obok Christiana Eriksena. Była 74. minuta, a na tablicy wyników widniał rezultat 1-1.
Efekt? Cudowny strzał, który dał nam prowadzenie, by w kolejnych minutach podwyższył jeszcze Harry Kane, ustanawiając wynik końcowy 3-1.
- Wraz z Christianem ćwiczyliśmy przez cały tydzień, ale w meczach uderza ten, kto czuje się pewniej. - powiedział Trips.
- Podszedłem do Christiana i spytałem, czy mogę uderzyć? - Jasne, nie ma problemu. - odpowiedział Eriksen.
- Ludzie mogliby powiedzieć, że bramka z Rosji była jednorazowym strzałem, ale ja po prostu dużo ćwiczę na i po treningach. Czy to wcześniej podczas zgrupowania reprezentacji, czy teraz w klubie.
- Jestem absolutnie zachwycony, że udało mi się zdobyć bramkę z rzutu wolnego i mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ich jeszcze więcej. Najważniejsze jednak jest to, że udało nam się wygrać i zdobyć kolejny komplet punktów.
- Po tym, jak Fulham wyrównało, rywale zyskali na pewności i próbowali kreować kolejne sytuacje. Wydaje mi się, że mój gol zbił ich z tropu, a strzał Kane'a totalnie podciął im skrzydła.
- Wiedzieliśmy, że to spotkanie nie będzie należało to łatwych. Póki co mamy 6 punktów, Harry strzelił w sierpniu i liczę, że będzie kontynuował strzelanie w kolejnych meczach.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
