» Potrzebne trzy punkty. Tottenham - Brentford.
-
1/2 EFL CUP. Liverpool - Tottenham.
-
Czy wygramy jakiś mecz? Brentford - Tottenham.
-
Liga Europy - 8 kolejka. Tottenham - IF Elfsborg.
- zobacz więcej wiadomości

Koguty nie mają najlepszego wejścia w nowy sezon. Po 4 kolejkach mają na swoim koncie ledwie 4 oczka. Na pewno londyńczycy będą chcieli się przełamać w sobotę, a celem na rywalizację z Brentfordem jest zainkasowanie pełnej puli. Bukmacherzy dają znacznie większe szanse na zwycięstwo gospodarzom, jednak przy tym co prezentuje sobą w ostatnich tygodniach drużyna Ange Postecoglou wyliczenia te wydają się być mocno niedoszacowane. Pszczółki w obecnej kampanii wygrały z Crystal Palace oraz Southampton a także uległy nieznacznie Manchesterowi City oraz Liverpoolowi (oba mecze rozgrywane były na wyjeździe). Do tego w ostatnich 5 meczach pomiędzy tymi drużynami Tottenham odniósł tylko 1 zwycięstwo (+ trzy remisy i jedna porażka)
Spurs będą musieli sobie poradzić bez kontuzjowanego Richarlisona oraz Odoberta, a występ Timo Wernera jest niepewny. W drużynie gości nie zagrają: Josh Dasilva, Gustavo Nunes, Rico Henry, Aaron Hickey, Mathias Jensen, Igor Thiago oraz Yoane Wissa.
Transmisja: Viaplay
Start: 16:00
Sędzia: John Brooks
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

>>kiriak napisał:
>>Guardiola zapowiedział, że wystawi zawodników mniej grających, nie chce się angażować w carabao w tym sezonie. Oby tak było
Od wczoraj wszyscy się jarają, że stwierdził że wystawi w tym meczu rezerwy xDD
To, że tak powiedział to goowno znaczy, równie dobrze może się szybko rozmyślić. A poza tym kogo by nie wystawił to nas pukną na luzie.
Tak tak, liczmy na rezerwy MC xD


Tak, arsenal tylko na tym korzysta. Bramek im nie cofną. Jak widać bramkarzowi można przeszkadzać przy interwencji. A jak ktoś mówi że jakiś zawodnik ze swojej drużyny ma pomóc bramkarzowi. To tylko pogarsza sytuację bo bramkarz ma jeszcze mniej miejsca na interwencję a jak zaczniesz konkretnie wypychać to sędzia gwizdnie faul w drugą stronę i karny
>>kiriak napisał:
>>Ile znaczą stałe fragmenty gry, to się okazuje jak gra arsenal, niestety...
Ja jestem ciekawy kiedy coś z tym zrobią. Bo blokowanie bramkarza w ten sposób jest bez sensu. Nie daje szans na interwencję bramkarzowi. Myślałem że venom to pizda. Ale jak Ederson ma problem a on dobrze gra na przedpolu…
Narazie najważniejsze jest punktować w jakikolwiek sposób, podnieść morale zespołu, parę osób musi dojść jeszcze do formy i może jakaś regularność się zacznie. Narazie gdyby nie skuteczność to mogliśmy wygrać wszystkie mecze w tym sezonie. Tak się nie stało ale trudno, jest szansa, że ten aspekt się poprawi. Liga mnie w tym sezonie nie interesuje. Puchary za to jak najbardziej.










A ja mam gdzieś wynik. Wolałbym zobaczyć nowe pomysły w ataku zamiast 75% posiadania piłki z którego nic nie wynika. Chciałbym zobaczyć Ange, który próbuje jakichkolwiek zmian taktycznych a nie 90 minut grania jednym schematem. Do tego jakieś normalne wrzutki z rzutów różnych i Vicario wychodzącego do górnych piłek. Mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczę.