» Pierwsza porażka Guardioli. Tottenham - City 2:0
-
Liga Mistrzów - 1 kolejka. Tottenham - Villarreal.
-
Wracamy po przerwie. West Ham - Tottenham.
-
3. kolejka Premier League. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości
Tottenham wygrał na White Hart Lane z Manchesterem City 2:0. Była to pierwsza porażka Obywateli w tym sezonie i teraz tylko Spurs zostają niepokonani w lidze.
Mecz od samego początku wskazywał na wysokie tempo. Co chwile gościliśmy pod którąś z bramek i fani z pewnością nie mogli się nudzić.
Już w 9' minucie padła pierwsza bramka dla Tottenhamu. Danny Rose dośrodkował w pole karne, jednak jego wrzutka minęła wbiegającego Heung-Min Sona. Futbolówkę próbował wybić Kolarov, ale po jego nieczystej interwencji piłka znalazła się w bramce Claudio Bravo.
W 37' minucie Tottenham podwyższył swoje prowadzenie. Heung-Min Son jednym podaniem wyprowadził biegnącego Dele Alliego sam na sam z bramkarzem. Anglik z łatwością strzelił obok słupka i nie dał interweniującemu bramkarzowi żadnych szans.
Koguty w drugiej połowie mogły dobić rywala. W polu karnym Fernandinho faulował Alliego, a sędzia wskazał na wapno. Karnego wykonywał Erik Lamela, ale jego strzał został obroniony przez Claudio Bravo. Kamery uchwyciły, że to Son chciał wykonać jedenastkę, ale Argentyńczyk nie oddał mu piłki.
Podczas meczu kilkukrotnie bywało groźnie pod bramką Tottenhamu. Obrona Spurs zazwyczaj powstrzymywała jednak niebezpieczne akcje gości. Świetnymi interwencjami popisał się również Hugo Lloris.
Po zwycięstwie nad Guardiolą Tottenham zajmuje drugie miejsce i traci tylko jeden punkt do liderującego Manchesteru City. Teraz zawodników czeka przerwa reprezentacyjna. Koguty wrócą do akcji 15 października meczem z WBA.
Tottenham
Lloris (C); Walker, Alderweireld, Vertonghen, Rose; Wanyama, Dele; Sissoko, Eriksen, Lamela; Son
ławka: Vorm, Trippier, Davies, Dier, Winks, Nkoudou, Janssen
Manchester City
Bravo, Zabaleta (C), Otamendi, Stones, Kolarov, Fernando, Fernandinho, Silva, Sterling, Navas, Aguero
ławka: Caballero, Sagna, Clichy, Gundogan, Sane, Iheanacho, A. Garcia
Dla tych, którzy chcieliby stworzyć swoją wymarzoną jedenastkę Premier League, ruszamy z kolejnym sezonem w lidze Tottenham24.pl w Fantasy Premier League.
Kod naszej ligi to 471307-162855. Nie znasz FPL? Musisz poznać! Zarejestruj się klikając TUTAJ i dołącz do naszej ligi.
Udział w naszej lidze mogą wziąć wszyscy chętni gracze, jednakże rejestracja będzie możliwa do końca sierpnia. Każdy, kto zarejestruje się później, nie będzie brany pod uwagę przy ostatecznej klasyfikacji.
W tym sezonie dla dwóch najlepszych graczy naszej ligi przewidujemy nagrody rzeczowe
Za pierwsze miejsce zwycięzca otrzyma KOSZULKĘ TOTTENHAMU
Za drugie miejsce nagroda to RĘCZNIK TOTTENHAMU
Obie nagrody ufunduje partner serwisu Tottenham24.pl, sklep Iss-sport.pl, który posiada najbogatszą ofertę koszulek i gadżetów piłkarskich.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze





Jal wszyscy, to ja też. Jest ktoś tutaj z trójmiasta/okoloc? Czy jestem jedyny



@Espada@lachus ja tez z tych okolic do Tarnowa mam 30 km


co tu się za jakdojade zrobiło... Wrocław łapy w górę!




Ja jestem z Wrześni więc ekipa z Poznania naprawdę duża
Problem w tym że mistrzostwa za rok kalendarzowy nie dają. Trza kuźwa we właściwym sezonie grać jak się należy a nie dawać sobie wbić przez grający w 10 arsenal czy newcastle. Ja nigdy tego nie zrozumiem. To jest ***** takie Spursy że głowa mała. A nawet ponad skalą Spursy. Pamiętam pierwszy sezon AVB, że w połowie sezonu około sprawdzili statystyke, żeby mecz trwał 80 minut Tottenham byłby liderem. Ale jakie to ma znaczenie? Dawaliśmy sobie wyrywać punkty w ostatich 10 minutach.
Davies z Wimmerem podzielili się punktami wczoraj. Austria 2:2 Walia. Wimmer samobója strzelił, ale został przypadkowo nabity. Żadnej winy nie ponosi. Koreaniec asysta i gol przeciwko Katarowi. A Lamela dupska z ławki nie podniósł.







Misiaczek wraz z sukcesem Tottenhamu i wzrostem wejść na stronie zacznie dzięki reklamom pieniądze taczkami wozić xd i przerzucać taką szuflą od śniegu.
Co do naszej grupy aktualnej, to muszę powiedzieć że macie jaja. Ze mną wytrzymać ponad 3 lata już, to szacunek
Niewątpliwie strona osiągnęła sukces. Możesz czuć się dumny Misiaczek. Dziękujemy ci za miejsce do rozmów, za zrzeszenie nas w jednym miejscu. Nie jedna strona klubowa osiągnęła ułamek tego co ta. Regularnie wypowiadające się mordeczki (pozdro), newsy, redaktorzy. Popatrzcie sobie na strony West Hamu, Newcastle, Evertonu, czy Aston Villi. O innych klubach zza granicy np. Porto, PSG, Monco, Sporting Lisbona, Lyon. Te stronki wszystkie razem nie osiągnęły tego co ta. Pod większością z nich nawet komentarzy nie ma. Tutaj w meczowym wątku 100 komentarzy jest minimum. Przy transferach setki było, że aż nowe news trza było robić bo przeciążenie.
Dobra robota stary.



Szczerze mówiąc, były momenty, gdy przeszła mi myśl o zamknięciu strony przez pracę, naukę i inne zajęcia, ale właśnie zawsze utrzymywała mnie myśl, że jest grupa kilkudziesięciu osób, którzy wchodzą tu na bieżąco Świetnie, że tworzymy normalną stronę, a nie na zasadzie sąsiadów z północnego Londynu xD


Komornik, łatwiej jest tu coś napisać jak przepierdalamy mecze, bo jak wszystko nam wychodzi, to nie ma się do czego dowalić a nie przywykliśmy tu do słodzenia naszym zawodnikom, a raczej ganienia ich za ew. ****owy mecz ;d



>>Komornik napisał:
>>Łysy niech biere tego gimba Dembele lat 13 z Celticu co ostatnio z u20 grał i ich przerósł. Za 3 lata będzie grajek do 1 składu xd
Łysy już jednego Dembele przespał i teraz musi kopać w ciulowym Celtic'u. Na pewno byłby lepszy i tańszy niż Winsynt



Nic jeszcze nie mamy, przecież głosowanie się dopiero odbędzie... fakt, są nominowani, ale to wszytko na razie co wiemy.


>>Lolo napisał:
>>Spalony był, zobacz sobie: http://i.imgur.com/2NANT2o.jpg
Nie było spalonego. Na MOTD zrobili zbliżenie i Chambarlain nie dotknął piłki ostatecznie, tylko Kościelny kopnął sobie piłką w rękę. Inna sprawa że i tak gol nieprawidłowy. No trudno.

Bardzo podobała mi się wczoraj gra Sissoko. Tak grającego francuza chcę oglądać w każdym meczu.



Jasny gwint, Arsenal chyba przejął pałeczke Tottenhamu sprzed dwóch sezonów co do strzelania w ostatnich minutach














Szkoda że Eriksen nie podał do Sona ...
Sissoko- potwornie silny jest sukinkot !



Ten sędzia to jakiś pajac-Otamendiego nie powinno być juz na boisku
Wanyana gorąca glowa, tykająca bomba
zaczyna się ciepło robić pod naszą bramką...

Dosyć pewni siebie są nasi, dryblingi itd...


Oddalam wcześniejsze pytanie, znalazłem link
http://aliez.me/live/ert76ykjdd/
Witam.
Czy posiada ktoś live stream z Canal+?