» Nie stracić dystansu. Brighton - Tottenham.
-
Pora na zwycięstwo. Fuhlam - Tottenham.
-
Liga Europy - 1/8 finału. Tottenham - AZ Alkmaar
-
Nie jesteśmy faworytem. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości

Dziś wieczorem Tottenham podejmuje na wyjeździe drużynę Brighton & Hove Albion F.C.
Jest to spotkanie z gatunku tych, w których nie można stracić punktów jeśli chce się myśleć o walce o czołowe miejsca na koniec sezonu. Brighton po 20 kolejkach ma 18 punktów i jest tuż nad samą strefą spadkową. Wygrali do tej pory zaledwie 3 mecze i żaden z nich nie był na własnym stadionie (6 remisów i 4 porażki). Mimo to potrafili w ostatnim czasie postawić się Manchesterowi City jak i Arsenalowi (porażki po 0:1). O lekceważeniu rywala nie może być mowy.
W Tottenhamie zabraknie kontuzjowanych Lo Celso, Reguilona, Alli'ego i przede wszystkim Kane'a. Czy José Mourinho da szansę od pierwszej minuty Viníciusowi?
Transmisja: Canal+ Family
Start: 20:15
Sędzia: Peter Bankes
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Na ten moment sprawa jest prosta, nie myśleć mistrzostwie, ten pociąg odjechał. Skupić się, paradoksalnie gramy na 3 frontach, jak dziś przewalimy to już na prawde będzie średnio - później mamy West Brom i Everton(tu trzeba wygrać), lada chwila wraca Europa, nie bedzie łatwo, ale jeszcze można coś ugrać w tym sezonie.
>>matizekBTM napisał:
>>Kurcze tak teraz myślę o tym sezonie i wydaje mi się, że kluczowym meczem była porażka z Liverpoolem na Anfield, szkoda że Kane czy Bergwijn nie trafili na 2:1. Jestem pewien, że po zwycięstwie z The Reds na Anfield nasza pewność siebie wystrzeliłaby mocno w górę i kupa meczów potoczyła się inaczej. Od tego spotkania nasza forma to równia pochyła, a Mou jakoś nie potrafi do tej pory odmienić ich gry.
Potraciliśmy punkty chyba ze wszystkimi, w głupi sposób. Mam wrażenie, że co roku jest to samo, ciągle się mówi i morasle, a i tak zawsze coś odwealimy. Obrona, obroną, właściwie jakby nie patrzył nie ma u nas formacji, która by nie szwankowała. Szczerze powiedziawszy to tak długo jakbyśmy strzelili o jedną bramkę więcej od przeciwnika to bym przełknął popisy Llorisa(który chyba od wieków nie miał równego sezonu), Davisa, czy Sanchceza. Jeszcze raz - niech ten Dele sie ogarnie, bez tego będziemy turlali ten sezon do końca w męczarniach.
Moim zdanie przegraliśmy ze słabym Liverpool i Brighton. Że nie ma Sergio na lewej a na Bena nie mogę już patrzeć, macie jakieś propozycje na tą pozycje ? Ja chyba próbował bym się pogodzić z Rose. Jest wiele lepszy od Bena. Choć wiem ze to jest niemożliwe. Jak dobrze wyglądamy na bokach obrony to i nasz gra wyglada wiele lepiej.
Kurcze tak teraz myślę o tym sezonie i wydaje mi się, że kluczowym meczem była porażka z Liverpoolem na Anfield, szkoda że Kane czy Bergwijn nie trafili na 2:1. Jestem pewien, że po zwycięstwie z The Reds na Anfield nasza pewność siebie wystrzeliłaby mocno w górę i kupa meczów potoczyła się inaczej. Od tego spotkania nasza forma to równia pochyła, a Mou jakoś nie potrafi do tej pory odmienić ich gry.


>>KRIS napisał:
>>Siwy ogłosił 25 osobową kadrę na resztę rozgrywek LE i - UWAGA - nie powołał do niej Joe Rodona, argumentując to tym iż chce być fair w stosunku do piłkarzy, którzy graja od początku edycji LE.<br />
<br />
No tak - niech lepiej gra elektryczny Sanchez.
Z tym ogłoszeniem skladu i Joe to chyba bardziej na wypromowanie do sprzedaży Sancheza . Kwota nie spadnie całkiem na dno jak pokaże sie w Europie .





>>kiriak napisał:
>>dokładnie, niech Alli gra. Jak mają coś z Mou to niech idą na wódkę, a nie rozpierdalają zespół
Dlaczego ma grać jak jest w słabej formie ? Przecież Mou widzi jak kto wygląda na treningach. Najwidoczniej się nie stara. Choć trudno uwierzyć żeby Alli był w gorszej formie niż część innych naszych zawodników...
>>Sawyer napisał:
>>Okno zbliża się do końca. Niespodzianek raczej nie będzie. Alli nie odchodzij, bo nie ma zastępstwa, a Levy odrzucił najnowszą propozycję PSG. Eriksen bez szans, nagle Conte widzi go w składzie. Celtic i Southampton są zainteresowane wypożyczeniem Tangangi. To byłby strzał w kolano. Już KWP puścili i okazuje się, że jest 2xlepszy niż Aurier i Doherty.
Tanganga też zostaje, Rose też Może jedynie Gazzanigę się uda puścić...
Okno zbliża się do końca. Niespodzianek raczej nie będzie. Alli nie odchodzij, bo nie ma zastępstwa, a Levy odrzucił najnowszą propozycję PSG. Eriksen bez szans, nagle Conte widzi go w składzie. Celtic i Southampton są zainteresowane wypożyczeniem Tangangi. To byłby strzał w kolano. Już KWP puścili i okazuje się, że jest 2xlepszy niż Aurier i Doherty.



Dla mnie sprawa jest prosta. Trzeba wygrać puchar, czas chyba skupić się na tym, a nie na lidze, bo wydaje się, że liga za chwilę odjedzie jeszcze bardziej. Jeżeli mamy wyciągnąć cokolwiek z tej kadencji siwego, to tylko trofeum, bo na uciechę z gry nie ma co liczyć.
Mecze w miarę możliwości będę oglądać, bo i czemu nie. Pewne są emocje, bo potrafimy ograć kozaków i wtopić z ogórami, czemu by tego nie oglądać teraz tak naprawdę okaże się, czy Jose jest trenerem, czy reliktem. Zadanie - zbudować drużynę bez Kane'a. Z tyłu brakuje jakości, ale z przodu mamy naprawdę duży potencjał i z tego trzeba czerpać. Czy Mou będzie potrafił to zrobić? Wątpię, ale ma swoją szansę. W tej chwili idealny sezon dla mnie to wygrana EFL i LE. Co z tego będzie, zobaczymy.ł


Aha, jeszcze jedno.
Przykro to pisać, ale Gareth to juz chyba niestety melodia przeszłości. Ostatnie lata w Madrycie zniszczyły go jako piłkarza. Kocham gościa, cieszyłem się jak dzieciak do nas wracał, ale mija właśnie 5 miesięcy odkąd przybył i nie daje nam za dużo (optymistycznie napisane). Może w Premier League to za mało czasu na odbudowę ? Jal tak dalej pójdzie to w czerwcu go pożegnamy

To nie jest tylko wina Mourinho. Połowa piłkarzy jest teraz totalnie bez formy. My nie mamy skrzydeł! Bergwijn - cień piłkarza, Bale - cień piłkarza, Moura też niewiele pokazał. Kilku innych kluczowych gracz kontuzjowanych(Kane, Reguilon, Lo Celso) a teraz dojdzie chyba jeszcze Ndombele. Pora sie skupić na pucharach. W lidze mamy już 6 pkt straty do TOP4 i ta strata sie będzie raczej powiększać. Jak byliśmy w gazie to trzeba było wygrywać a nie frajerzyć. Teraz mamy dołek i może za jakiś czas z niego wyjdziemy ale może tych kilku punktów zabraknąć jak w zeszłym sezonie.
Mou dostałby taką odprawkę, że transferów byśmy nie zobaczyli przez najbliższe kilka lat. Poza tym ciągle jest w LE, jest w grze o top4, jest w finale EFL, jest w FA Cup. Levy to nie Abramowicz, który po gorszym meczu zwalnia trenera. Mou będzie pracował do końca przyszłego sezonu i trzeba się z tym oswoić. Oby za jego chu*ową filozofią szło trofeum, w innym razie okaże się, że zje*alismy kilkanaście lat budowania tego klubu.


Jestem tego świadomy. Hipotetyczna sytuacja
Załóżmy że jednak jakiś cudem MouOut. Kto w takim razie na ławkę? Realne opcje




>>bela napisał:
>>i tak prędzej czy później trzeba będzie przebudować drużyne, np Tobiego trzeba będzie zastąpić, wywalić Lucasów czy Lamele więc już wole aby to siwy zgred przebudował drużyne
Bój się boga, jak ten skurwysyn przebuduje drużynę, to spadniemy do Championship
Lolo, tylko kto ma wejść? Lo Celso kontuzja, Winks nic nie da, i jest problem?
Jeszcze w grudniu wydawało się że jest dobrze, transfery w większości trafione, obrona poukładana, schematy jakieś są, kontry kosmiczne. Były problemy, wiadomo jakie, ograniczenia, ale można było myśleć że jakoś to się wszystko jeszcze ułoży. A od meczu z Live jest zjazd i jest coraz gorzej.




Wejdzie lamela w przerwie, Vini w 85 minucie, a do tego czasu będziemy dalej podawali w aut, albo wywalali piłkę spod własnej bramki

Ej... Pamiętacie w ogóle jakiś mecz za Murinia gdzie odwróciliśmy?
Za początkowego Pocza to się często zdarzało. Do przerwy 0-1, na koniec zwycięstwo.
Ja teraz może na wku*rwie ale chyba nie pamiętam, żeby nasz super coach coś pomógł w przerwie, pomieszał i odwrócił losy. Może Wy?



9-1 w strzałach. Z Brighton. Jakże nisko ten klub upadł


I to przeanalizuj ten strzał. Wyszliśmy do ataku zawrotną liczbą dwóch zawodników.
Akcja trwała kilka sekund. Bergwijn przyjmował i ilu zawodników włączyło się w tym czasie? Nikt *****!
Zatrudnienie Mourinho to najczarniejszy dzień w nowej historii tego klubu.




