» Tworzymy 11-stke "Wszech Czasów"
-
Jeden z hitów. Tottenham - Manchester United.
-
Liga Mistrzów - 4 kolejka. Tottenham - FC Kopenhaga
-
Debry. Tottenham - Chelsea.
- zobacz więcej wiadomości
Kibice są nieprzyzwyczajeni do weekendu bez Premier League i zapewne nudzą się, wyczekując kolejnej kolejki najlepszej ligi świata. Aby zabić czas, wymyśliłem zabawę pt. "Tworzymy 11-stkę Wszech Czasów".
Od dnia dzisiejszego, każdy użytkownik strony Tottenham24.pl, dodając komentarz pod postem może zagłosować na JEDNEGO, najlepszego wg. Was zawodnika z danej pozycji. Będziemy wybierać 11 najlepszych zawodników Tottenhamu ostatnich lat (1 bramkarza, 4 obrońców, 3 pomocników, 3 napastników) + 1 trenera.
Możecie zagłosować na zawodnika, który grał w 1890 r., a możecie zagłosować na zawodnika, który gra obecnie w składzie Tottenhamu. Niech to będzie Wasz wybór:)
Przez cztery dni, czyli do wtorku 28 stycznia do godziny 23:59, wybieramy JEDNEGO BRAMKARZA!
SWOJE TYPY PROSZĘ PISAĆ W KOMENTARZACH POD POSTEM!
ZAPRASZAMY DO ZABAWY!

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
blah blah blah, historia historią, ale każdy ma własny typ bez względu na to, który piłkarz posiada 'wielkie' osiągnięcia, a który nie. Szczerze- nie mam czasu na bycie 'fajnym', żeby wiedzieć o każdym piłkarzu z historii Kogutów, natomiast wiem jedno (przynajmniej w moim wypadku), że jestem młody i "stary" futbol kompletnie mnie nie interesuje, bo dla mnie, szczerze, nic ciekawego się tam za bardzo nie działo. Piłka nożna nie była taka "agresywna", nie miała takiego tempa i takiego widowiska, jak dzisiaj- może się mylę, może nie- nie wiem, nie żyłem w tamtych czasach. Jak się dopatrzyłem, Pat grał w latach 1964–1977 ? Jak ja jestem rocznik 91'... -> dziękuję, koniec wypowiedzi =_=
Proszę Cię, martin, każdy ma swoje zdanie, a Ty, 'hejtując' poniekąd to zdanie i pokazując jakim jesteś kibicem (z całym szacunkiem do klubu, zawodników i kibiców), to dla mnie jesteś trochę... 'nie uczciwy' ,bo można powiedzieć, że nie szanujesz młodego pokolenia, które rządzi się swoimi prawami :s nie mówię, że jesteś "stary", ponieważ nie znam Twojego wieku, ani też nie chciałem Cię w jakikolwiek sposób urazić!
COYS !
Jak bramkarzem wszech czasów w 130-letniej historii Tottenhamu zostanie Hugo, to aż boję się jakie będą wybory na innych pozycjach
Ciekawostka, Lloris obronił w Tottenhamie 1 karnego, a właściwie nie obronił, tylko Puncheon fatalnie spudłował, Jennings, uznawany do dzisiaj za jednego z najlepszych broniących karne w historii, przez 14 lat gry w Tottenhamie obronił 37 karnych.
A friedel to dopiero przez 3 lata kila dziesiąt meczów i on ma być wszech czasów ? Jeśli już to w Blackburn albo Aston Villi
.
Ni obraźcie się, ale głosowanie przy wyborze "11 wszech czasów" Tottenhamu na Gomesa czy Llorisa to kompromitacja. Ja rozumiem, że można nie śledzić historii, ale jak się kibicuje jakiemuś klubowi, to co nieco wypadałoby wiedzieć. Wielki Pat Jennings to legenda klubu, rozegrał 600 meczów w naszych barwach, wygrał Puchar UEFA, dwa razy Puchar Anglii, raz Puchar Ligi. Lloris ze swoimi 60 meczami przy nim to jakieś nieporozumienie. On może być legendą, ale za wiele lat, jak coś wygra, rozegra kilka razy więcej meczów. Jennings potrafił bronić po dwa karne, na przykład w słynnym meczu z Liverpoolem.
Damian: informacja na temat wypowiedzi Llorisa ukazała się nie tylko na tej stronie i tam było to trochę inaczej ujęte. Zresztą zdecydowanie wcześniej, więc może już wiadomość została skorygowana. Pomyśl najpierw, zanim kogoś do szkoły wysyłasz![]()
Mówiłem, mówiłem o tym. Mówiłem że Llorisowi albo Vertonghenowi znudzi się granie w LE no się ***** dzieje. Everton, Liverpool przez niektórych skreślany (także przeze mnie) Manchester United właśnie robi zakupy i na tym nie koniec. Będzie bardzo ciężko
Aha - że nikt się nie interesuje historią Tottenhamu. Jeśli chodzi o mnie - och wybacz, ekspercie. Mam trochę więcej rzeczy na swojej głowie, niż oglądanie starych filmików i rycie na pamięć nazwisk zawodników. Typowo Twoje komentarze to dowartościowanie się naszym kosztem, że wiesz więcej. Może i tak jest, nawet na pewno tak jest, bo ja nie śledzę historii, a jeżeli już coś mnie zainteresuje, to na pewno nie historia Tottenham'u, a raczej historia ogólnie. To ja też na koniec błysnę, Pierce Brosnan jest kibicem Tottenhamu, a kiedyś był też Bob Marley (ciocia wiki). Jeżeli tego nie wiecie to żadni z Was kibice, o !
bobo, mylisz pojęcia jak na moje. Można kibicować zespołowi od 30 lat, można od ostatniego sezonu, to że kibicujesz krócej nie czyni z Ciebie sezonowca. Z tego jak ja rozumiem 'sezonostwo' to nagły zwrot w kierunku klubu który osiągnął sukces. Myślę, że każdy z zapędami sezonostwa w ostatnich latach kibicował Barcelonie, Realowi, teraz Bayernowi. I tak w Polsce jest mało ludzi kibicujących Tottenhamowi, naprawdę myślisz, że ktokolwiek robi to dla 'mody'? Nie mamy Ronaldo, Messiego, Ibrahimovica, nawet już kur*a Bale'a nie mamy, jaki jest sens kibicowania na pokaz Tottenhamowi? Głosuję na Llorisa, bo moim zdaniem za 5 lat, razem z Neuerem będą jak w ostatnich czasach Casillas i Buffon - zdystansują resztą bramkarzy na świecie. Chyba, że jestem sezonowcem, podaj mi definicję tego słowa, bo już sam nie wiem
Brendon, tak- Llorisowi nie można odmówić poświecenia ale takiego zadziora mu jeszcze brakuje. Wybrałem Iana bo jako bramkarz jednak coś z nami wygrał, Puchar Ligi w 99 bodajże. Ale Hugo ma aspiracje do tego by być jednym z najlepszych bramkarzy Spurs, ale do tej "11 wszech czasów' jednak czegoś brakuje, za mało pokazał, za mało wygrał( nawet indywidualnie). Może w następnym roku zagłosuje![]()
bobo
Nawiązałem tylko do Twoich słów o bramkarzach z lat nie wiadomo jakich i tak to określiłem. Nic poza tym. A do Walkera nic absolutnie nie mam. Co więcej, gdyby nie Lloris, który mam nadzieję, że się jeszcze u nas rozwinie i zostanie na lata to głosowałbym właśnie na Iana. No i cech, które wymieniłeś Llorisowi też raczej odmówić nie można.
Akurat Walker nie jest bramkarzem "historycznym" i wszyscy, którzy interesowali się piłką w latach 90tych mogą go kojarzyć choćby z reprezentacji Anglii bez szukania w internecie. Zawsze się wnerwiałem, że nawet jeśli już tam jest to i tak siedzi na ławce
Ale twierdzenie, że Llorisowi bliżej do Gomesa niż do Iana to lekka przesada. Aczkolwiek każdy ma swoje zdanie.
KOmornik, a możesz mi wskazać zdanie w którym napisałem, że jesteś sezonowcem? Nie do wszystkich się odnosiłem, ale większości. Szacun, że jesteś za Spurs i to nie od czasu "
odaj Bale'owi a on zrobi co należy". Jeżeli to co piszesz jest prawdą to piona.
Ja jestem najwiekszym sezonowcem bo kibicuje im od 1996 roku LOL
A tak powaznie to mam dylemat z tym bramkarzem.
Tzn, że jak kibicuje Tottenhamowi od 2,5 roku, to jestem sezonowcem? ![]()
Oddaję głos na Llorisa
Radzio: Napisałem tylko swoje zdanie, ale wcale nie twierdzę, że ktokolwiek musi się z nim zgadzać. A zabawa ogólnie fajna. Ja osobiście będę głosował jednak na piłkarzy, których sam miałem przyjemność oglądać, więc od początku lat 90tych. Trudno, zostanę sezonowcem.
Radzio
nie przejmuj sie i tak odwalacie kawal dobrej roboty.
Dajcie na luz chlopaki.........dobra ja daje w takim razie Llorisa.
KONIEC DYSKUSJI podajemy zawodnika i koniec placzenia.
Radzio:
"Będziemy wybierać 11 najlepszych zawodników Tottenhamu ostatnich lat"
"Możecie zagłosować na zawodnika, który grał w 1890 r., a możecie zagłosować na zawodnika, który gra obecnie w składzie Tottenhamu"
Trochę jedno z drugim się gryzie, chyba, że pisząc o ostatnich latach miałeś na myśli ich 120![]()
Wiem, że to tylko zabawa, ale ciężko jest wybierać piłkarzy, którzy w takiej jedenastce powinni się znaleźć, a których większość z nas nigdy nawet na żywo nie widziała. A porównywanie sukcesów obecnych piłkarzy do tych z lat 60 czy 70 mija się z celem. Stąd chyba poniższe niedomówienia czy kolejny raz nazywanie kogoś sezonowcem. Bo niby jak tu Llorisa porównywać do Jenningsa... Gdybyśmy wybierali powiedzmy z ostatnich 30 lat byłoby ciekawiej, bo każdy wiedziałby o kim pisze, a mniej patrzył na przykład na 11 wszech, która jest na oficjalnej stronie![]()
Powiem ci tak, nie będę ukrywał ja jestem za Spursami od czasów LM. Może to nie i długo - 4 rok idzie. Czy prawie 4 lata można jeszcze nazywać sezonowstwem? Nie wiem, to już musisz sam zinterpretować a raczej już to zrobiłeś. Za ten czas był Gomes, Cudicini, Friedel i Lloris. Nie ma sensu głosować na kogoś kogo nie widziałem a jakiegoś kibica veterana nie będę strugał nie widząc poprzednich i wklepywać nazwisk dla fejmu że niby kibicuję więcej niż jest to w rzeczywistości. Czyli rozumiem w ogóle nie powinienem mieć prawa głosu ani ten kto jeszcze później zainteresował się klubem? Powiem ci tak, za czasu wybuchu Bale doszło nowych a i pewnie odeszli za nim do Realu. Trzeba szanować wszystkich nas, ten klub jest dziwny, ma sporo pecha można rzec że jesteśmy masochistami. Popatrz co z MU się dzieje, jak im poziom spadł a kibice jak lamentują. A myśmy mieli tak przez lata tak jak oni teraz. Kto nadal tutaj pisze mimo tego wszystkiego ( może niektórzy po 120 mln latem myśleli że buduje się nowy MC ale sie zawiedli) tych braków awansów do LM, jak nam Chelsea wygrywając LM zabrała miejsce w LM czy chociażby kompromitujące porażki zasługuje na szacunek za to że nadal jest przy klubie. Interpretuj to jak chcesz, ja swoje zdanie wyraziłem. Skoro takie jest twoje podejście to ja sobie odpuszczam dalsze głosowanie skoro według ciebie jestem sezonowcem
Pawlju, tylko że w tym 'njusie" napisane jest "Będziemy wybierać 11 najlepszych zawodników Tottenhamu ostatnich lat", może coś przeoczyłem, może nie doczytałem ale gdzie do jasnej cholery jest tam napisane, że głosujemy na tych którzy zapadli nam w pamięci.
Wybieramy "11 wszech czasów" tak? Tottenham oglądam od paru ładnych lat.. Co prawda nie miałem okazji oglądać Iana na żywo ale coś nie coś czytam o starych czasach Spurs, i wiem, że był to wyśmienity bramkarz i miał charakter który najwyżej sobie cenie u zawdoników.. Nie umiejętności, tylko charakter.
Komornik, nie interesuje mnie kogo i dlaczego wybrałeś. Wchodzę na stronkę a tu wieszkość użytkowników wybiera Llorisa, Fridela lub Gomesa (co przechodzi ludzkie pojęcie), więc mam prawo napisać, że gdy czytam tylko te nazwiska to większości tutaj są sezonowcami.
No ale wy wiecie lepiej
dats oll.
Heurelho Gomes to najwieksza ciota w historii Spurs Panowie.
Pat Jennings...chociaz lloris moze go pobicz czasem.
ahahaha, matko co za sezonowcy... Gomes!? przecież on miał, ma i dalej będzie mieć dziurawe ręce, przez niego przejebaliśmy wiekszość meczów, a jak przypomnę sobie jak 4 lata temu bronił przeciwko Chelsea to aż na samą myśl dostaje drgawek... Lloris? jeszcze lepiej, no tak przecież większość użytkowników tejże strony nie wie kto bronił przed Hugo. A co do najlepszego keepera to moim zdaniem bez wątpienia jest nim Ian Walker.