• 1/32 FA CUP. Tamworth F.C. - Tottenham.
  
• 1/2 EFL CUP. Tottenham - Liverpool.
  
• Czy rok 2025 będzie lepszy? Tottenham - Newcastle.
  
• zobacz więcej wiadomości

W związku z tym, że kilka dni temu mieliśmy ostatni dzień marca, serwis Tottenham24.pl podsumował zakończony właśnie miesiąc. Wybieramy najlepszego gracza, mecz, najpiękniejszą bramkę i ogólnie podsumowujemy miniony miesiąc.

Podsumowanie marca 2013

Ocena gry drużyny (w skali od 1-10): 4
Luty był miesiącem wręcz idealnym. Niemal same zwycięstwa sprawiły, że klub ze stolicy Wielkiej Brytanii był pewny swego w Lidze Europejskiej, a także wylądował na podium Premier League.

Jeśli chodzi o początek marca, to miesiąc ten zaczął się dla Tottenhamu równie dobrze, jak luty. Koguty zwyciężyły w najbardziej prestiżowym meczu dla drużyny z White Hart Lane, z Arsenalem, a do tego kilka dni później dołożyły wielik triumf z Interem w Lidze Europejskiej (3-0). Następnie przyszły trzy porażki z rzędu (kolejno: 2-3 z Liverpoolem, 1-4 z Interem, 0-1 z Fulham) i zaczęto powątpiewać w Spurs.

Podopieczni Andre Villasa-Boasa mieli przed sobą mecz ze Swansea, w którym mieli udowodnić, że ostatnie spotkania były jedynie wypadkiem przy pracy. Wynik, owszem, pokazał, że wszystko idzie ku dobrego , ale gra nie powalała na kolana. Był to ostatni mecz Tottenhamu w marcu.

Ogólnie rzecz biorąc, należy przyznać, że gra Tottenhamu nie była najlepsza. W marcu Tottenham rozegrał siedem spotkań, z czego zwyciężył zaledwie w trzech starciach, raz zremisował swój mecz i aż trzykrotnie schodził z boiska pokonany.

Gracz marca: Gylfi Sigurdsoon
Islandczyk, odkąd dołączył do Tottenhamu, w żadnym momencie nie mógł czuć się tak pewny swojego miejsca w składzie Kogutów, jak jest to po marcu.

Były piłkarz Swansea wyraźnie ciągnął grę Kogutów przez cały miesiąc. Niedawno stał się podstawowym graczem układanki Villasa-Boasa i swoje szanse znakomicie wykorzystuje.

Islandczyk w samym marcu strzelił trzy bramki, dwie dla reprezentacji, w klubie jedną, a do tego zanotował aż trzy asysty, co było najlepszym wynikiem w drużynie. Miejmy nadzieję, że jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy Premier League.

Najlepszy mecz: Tottenham 3-0 Inter Mediolan
Przed tym starciem wszystkie media na świecie ostrzyły sobie zęby na fantastyczne i wyrównane widowisko. Tak właśnie było, ale tylko w wykonaniu piłkarzy Tottenhamu.

Koguty od początku narzuciły Włochom własny styl gry. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3-0, ale należy obiektywnie dodać, że mecz mógł się zakończyć z dwukrotnie większą liczbą po stronie bramek strzelonych przy nazwie "Tottenham".

Najładniejsza bramka: Jan Vertonghen vs. Inter Mediolan