• Liga Mistrzów - 1 kolejka. Tottenham - Villarreal.
  
• Wracamy po przerwie. West Ham - Tottenham.
  
• 3. kolejka Premier League. Tottenham - Bournemouth.
  
• zobacz więcej wiadomości

Już w sobotę o 18:30 czekają nas nie lada emocje na Etihad Stadium. Tottenham zmierzy się z Manchesterem City i dla podopiecznych Pochettino będzie to bardzo dobra okazja do odskoczenia rywalom w tabeli.

Kilka słów o rywalu

Manchester City zdecydowanie spisuje się w obecnym sezonie poniżej oczekiwań. Pep Guardiola nie potrafi zaaklimatyzować się w Premier League, a sprowadzone przez niego latem gwiazdy za grube miliony, lekko mówiąc... zawodzą. Szczególnie słabo spisuje się defensywa The Citizens z Johnem Stonesem i Claudio Bravo na czele.

Manchester City z dorobkiem 42 punktów zajmuje dopiero 5 miejsce w tabeli. Zdecydowanie jest to bardzo słaby wynik jak na zespół przed sezonem typowany na jednego z faworytów do mistrzostwa. W ostatnim spotkaniu City zaskakująco przegrało z Evertonem aż 4:0 i była to jedna z najwyższych porażek Guardioli w jego menadżerskiej karierze.

Na liście kontuzjowanych znajduje się Ilkay Gundogan, który z powodu urazu kolana nie wystąpi do końca sezonu. Pod znakiem zapytania znajduje się również występ Fernando i Kompanego. Do rozgrywek zgłoszony jednak został Gabriel Jesus, który będzie mógł zadebiutować w nowym zespole właśnie w meczu z Tottenhamem.

Co słychać na White Hart Lane?

Tottenham w ostatnim czasie zdecydowanie jest w bardzo dobrej formie. Koguty wygrały 6 swoich ostatnich ligowych spotkań, dzięki czemu zajmują 2 miejsce w tabeli. Szczególnie wiele korzyści przyniosła Pochettino zmiana ustawienia na grę trójką obrońców z Rosem i Walkerem jako wahadłowymi skrzydłowymi.

Tottenham oprócz najlepszej defensywy w lidze (jedynie 14 straconych goli) w końcu zaczął stwarzać zagrożenie pod bramką rywali. W ostatnich 4 spotkaniach Koguty zdobyły aż 14 bramek. Lepszą skutecznością popisuje się Harry Kane, który ma na swoim koncie aż 13 zdobytych goli.

Mauricio Pochettino do sobotniego meczu będzie musiał przystępować jednak bez dwóch kontuzjowanych zawodników. Z powodu urazu kostki Jan Vertonghen będzie niezdolny do gry przez aż 6 tygodni, a Erik Lamela nadal nie powrócił do zdrowia i w najbliższym czasie zostanie poddany kolejnym badaniom.

Przewidywane składy

City - Bravo; Clichy, Otamendi, Stones, Sagna; Toure, Zabaleta; De Bruyne, Silva, Sterling; Aguero

Spurs - Lloris; Dier, Alderweireld, Wimmer; Rose, Walker; Wanyama, Dembele; Eriksen, Alli; Kane