» 1/16 FA Cup. Wycombe - Tottenham
-
Pora na zwycięstwo. Fuhlam - Tottenham.
-
Liga Europy - 1/8 finału. Tottenham - AZ Alkmaar
-
Nie jesteśmy faworytem. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości

Dziś wieczorem Tottenham rozegra kolejne spotkanie w Pucharze Anglii. Przeciwnikiem ostatnia drużyna Championship - Wycombe Wanderers.
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania jest drużyna prowadzona przez Jose Mourinho. Tottenham mimo wielu zawirowań w tym sezonie wciąż jest w grze we wszystkich rozgrywkach do których przystąpił i dzisiejszego wieczoru nie powinno się to zmienić.
Gospodarze w dotychczasowych 23 spotkaniach ligowych w Championship uzbierali zaledwie 15 punktów i zamykają tabelę. Najwięcej straconych bramek również nie działa na ich korzyść.
Na zwycięzcę dzisiejszego spotkania w następnej rundzie czeka już Everton, który wczoraj bez najmniejszych problemów pokonał... przedostatnią drużynę Championship czyli Sheffield Wednesday.
Transmisja: Eleven Sports 2
Start: 20.45
Sędzia: J. Moss
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze



>>nnaderowy napisał:
>>ruga połowa zupełnie inna niż pierwsza. Sam fakt, że wszedł Hojbjerg, dwa razy dał się tym kulturystom z Wycombe sfaulować i już pewność stracili. Potem jak cały garnitur wszedł to już było tylko czekanie na egzekucję. A że po pół godzinki najsilniejsi zaliczyli, to nie powinno mieć znaczenia w czwartek.
Zgadzam się w 100%, te 30min Kane czy 20 Sona nic nie przeszkadza, rozgrzewka przed Live.

Druga połowa zupełnie inna niż pierwsza. Sam fakt, że wszedł Hojbjerg, dwa razy dał się tym kulturystom z Wycombe sfaulować i już pewność stracili. Potem jak cały garnitur wszedł to już było tylko czekanie na egzekucję. A że po pół godzinki najsilniejsi zaliczyli, to nie powinno mieć znaczenia w czwartek.

>>amian napisał:
>>Ale tu Mourinho sie podpalil z tym Harrym. Tym skladem i tak bysmy im cos wcisneli. Widac, ze predzej czy pozniej ta bramka nam wpadnie.
Harry po prostu już ma za dużo odpoczynku. To robot i na the reds nie może być zardzewiały



>>KRIS napisał:
>>Wyobraźcie sobie jakby Lamela mial yebniecie z lewej nogi takie jak np. Podolski. Ale byłby crackerem. A tak to jego pi.zdowate strzały to lecą i płaczą po drodze.
Chyba raz mu się zdarzyło i huknął z lewej tylko nie pamiętam jaki to mecz.
Wchodzimy w ich obronę jak w masło. Marine czy jak oni się nazywali stawiali większy opór.






>>McFlay napisał:
>>Fajnie że zagramy rezerwami. Jedyne co mnie martwi to że nasi podstawowi zawodnicy mogą wypaść z rytmu.
Tak żle, tak niedobrze. Według mnie Mou wreszcie poszedł po rozum do głowy, widać jak wazne dla niego jest czwartkowe spotkanie z Liverpoolem, niech dziś zmiennicy pokażą, że coś są warci. W gruncie rzeczy to silna kadra bez młodzieży.