» Przerwać złą passę. Tottenham - West Brom.
-
Pora na zwycięstwo. Fuhlam - Tottenham.
-
Liga Europy - 1/8 finału. Tottenham - AZ Alkmaar
-
Nie jesteśmy faworytem. Tottenham - Bournemouth.
- zobacz więcej wiadomości

Trzy przegrane z rzędu to nie jest to, o czym myśleli kibice Tottenhamu po pierwszych kolejkach obecnego sezonu. Niestety zespół wpadł w kryzys i musi z niego jak najszybciej wyjść, jeśli chce jeszcze w tym sezonie o cokolwiek powalczyć. Czy West Brom jest idealną drużyną aby się przełamać? Na papierze tak to wygląda. 19 miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów. W ostatnich pięciu meczach The Baggies zdobyli tylko 4 punkty... czyli tyle samo co Tottenham. Jeśli drużyna José Mourinho nie wygra tego spotkania to w gabinetach dyrektorskich zacznie robić się gorąco.
Transmisja: Canal+ Sport 2
Start: 13:00
Sędzia: Stuart Attwell
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Wpadki Liverpoolu odnotowuję, ale po tej sraczce boję się w tabelę zaglądać.Serio nawet nie wiem na którym miejscu jesteśmy teraz. Sezon jest równo głupi dla wszystkich (nie, no my z Arsenalem przodujemy), więc kto wie czy nie wyciśniemy batona i nie wczołgamy się psim smędem do 4.
No i oczywiście, wypjerdalaj Mou

>>Sawyer napisał:
>>o zejściu Lameli nie ma gry
Dokładnie, ten chłop tyle siedzi u nas, i cały czas różni ludzie mu rzeczy pakują, a wychodzi na to że mu się w piłką grać chce. Kto by pomyślał. Osobiście go bardzo lubię, znaczy jako zawodnika, więc się cieszę. Oby nie wypadł znowu z powodu kontuzji. Przyuważta, że w tej kontrze po której padł gol Sona, to jak ładnie ściągnął na siebie uwagę obrońców. Pewnie gdyby nie on, Lucas musiałby się zatrzymać, no na pewno nie znalazłby miejsca na podanie do Sona.


Tak powinniśmy grać z przeciętniakami, a murowanie zostawić sobie na City.
I tak wyglądał początek sezonu do meczu z WHU. Później murowaliśmy już zawsze.
Trafnie to ktoś we wcześniejszych wątkach podsumował, że my bez względu na to czy prowadzimy, remisujemy czy przegrywamy to bronimy wyniku.
Miejmy nadzieję, że to lekcja wyciągnięta przez Jose a nie wypadek przy pracy.






Jego to może uratować wreszcie jakaś rotacja w składzie.
Bo sam Kane na taką grę jaką ostatnio proponowaliśmy zupełnie nic nie pomoże.
Ale już trochę pomieszał w tej zupie - Lamela, Lucas. Może to będzie lepszy przepis. Oby - bo wszyscy wiemy, że dziada nie zwolnią. Więc trzeba przeć do przodu pod siwym.




Nienawidzę oglądać naszej gry z Mourinho na ławce ale sezon dałbym mu dograć. Nie ma na rynku odpowiedniego trenera dla nas chyba, który byłby bez klubu i zmiana na byle kogo to też nie jest wyjście. Prędzej Levy powinien na boku zacząć rozmowy z kimś by przyszedł po sezonie i miał okno transferowe i okres przygotowawczy dla siebie. Nie rozumiem jak w ogóle można było zatrudnić murarza i jeszcze dać mu 15 mln na sezon z umową na 3 lata...

Stracona to trochę za ostro. Top4 przecież jest bardzo ważne. A w tym szalonym sezonie wygrywasz dwa, trzy mecze z rzędu i sytuacja się zmienia.
Tylko niestety ostatnie nasze poczynania nie dają większej nadziei na choćby tak krótką serię.
Mimo wszystko - zwycięstwo u siebie z WBA, po takim kiepskim okresie jest koniecznością. Jeśli nie wygramy i za dwa tygodnie Mou dalej tu będzie to stracę resztki szacunku do Levyego.
Kursy na zwolnienie Mou spadły. Patrzyłem wczoraj to był drugi w kolejce po Bruce'sie. Tamten swój mecz wygrał
Coś czuję, że teraz ruszymy. Nie mamy już realnych szans na wygranie ligi, to przypomni się nam jak gra się w piłkę. Końcówka sezonu będzie dawała nadzieję na sukces w przyszłym sezonie, a w przyszłym sezonie kółko się domknie, kozacy do czasu poważnych meczów. Tak to się żyje w tym Tottenhamie. Ja chyba nawet meczu nie odpalam, wezmę młodego na sanki.